Nie ma aktualnie przepisów regulujących co jest budowlą ochronną ani ustalonych kategorii takich obiektów
Czekamy na te przepisy. Rząd ogłosił, że pisze ustawę.
W marcu 2024 r partia Razem zgłosiła tzw “małą ustawę schronową” do sejmu...
Nie ma aktualnie przepisów regulujących co jest budowlą ochronną ani ustalonych kategorii takich obiektów.
Czekamy na te przepisy. Rząd ogłosił, że pisze ustawę.
W marcu 2024 r partia Razem zgłosiła tzw “małą ustawę schronową” do sejmu, ale nie ma prac nad jej wdrożeniem. W odpowiedzi na zadane przez naszą organizację pytania do ministra MON zapadła cisza.
Powtórzone w ramach interpelacji poselskiej doczekały się odpowiedzi. Rząd poinformował, że zaprosił do konsultacji projektowanej ustawy o ochronie ludności organizacje społeczne, takie jak PCK, Czerwony Krzyż, Ochotnicza Straż Pożarna i kilka innych zajmujących się ratownictwem.
W mediach podaje się, że jedynie osoby, które pełnią funkcje ratowników, będą mogły być ujęte w projektowanym systemie państwowej obrony cywilnej i nie zostaną powołane na front. Nie wzięto pod uwagę, że nie wszyscy skupiają się na ratownictwie, ale są też tacy, którzy mają predyspozycje do pełnienia ochrony czynnej - czyli osoby zajmujące się szeroko pojętym strzelectwem. Naszym zdaniem Obrona Cywilna potrzebuje połączenia tych dwóch funkcji. Nie każdy ratownik chce być strzelcem i nie każdy strzelec chce być ratownikiem. To jakby połączenie części “cywilizowanej” z tą “dziką”.
Zależy nam żeby spinać aktywność strzelecką z ratowniczą, żeby te aktywności się łączyły w ramach jednej działalności i edukacji. To istotne, ponieważ współczesna wojna powoduje chaos, co wymusza wykonywanie obowiązków Obrony Cywilnej z zastosowaniem lekkiej broni strzeleckiej w celu zapewnienia ochrony ludności. Czego nie wykluczają zapisy protokołu do Konwencji Genewskich, które regulują zasady funkcjonowania OC.