Nie budujemy schronów, ale możemy wykorzystać garaże podziemne
W czasie kiedy piszę te słowa na terenie wszystkich polskich miast buduje się ogromne ilości budynków
W czasie kiedy piszę te słowa na terenie wszystkich polskich miast buduje się ogromne ilości budynków mieszkalnych z funkcjami usługowymi z garażami podziemnymi, galerii handlowych i innych obiektów użyteczności publicznej (muzea, urzędy itp.).Ale w żadnym z nich nie buduje się schronów, pomimo że od 2 lat mamy wojnę toczącą się kilkaset kilometrów od naszej granicy, a w odległości 150 km od Warszawy Federacja Rosyjska zainstalowała wyrzutnie z głowicami jądrowymi na terenie Białorusi. Społeczeństwo oczekuje, że państwo zajmie się na poważnie budowaniem schronów. To jest wielki wysiłek finansowy, na który zrzucamy się w podatkach. Możemy wykorzystać garaże podziemne na cele ochrony mieszkańców po odpowiednim dostosowaniu.
Zamiast tego otrzymujemy bezsensowne wydatki publiczne idące w miliardy pln na wydumane, drogie i rozdmuchane budowle typu gigantyczne muzea, potężne gmachy państwowe, kładki rowerowe, fabryki nieistniejących aut, przebudowy dobrych dróg czy placów. Za te pieniądze można by zrealizować system odporności, w tym renowację istniejących schronów i budowę nowych, które zapewniłyby przetrwanie tego co mamy najważniejsze - naszego Narodu.